Niedziela 25 lipca br. godz. 15.00, zalew w Ożannie, warkot pił motorowych. Czyżby zrąb? Nie, przecież niedziela, czyli dzień odpoczynku od ciężkiej pracy. Więc o co chodzi? To może po kolei.
Otóż już w ubiegłym roku pomysł zorganizowania pokazu drwali tlił się w głowie Roberta Skiby leśnika nie tylko z zamiłowania, lecz również z zawodu, a przy okazji przedsiębiorcy działającego nad zalewem w Ożannie pod nazwą Bar Mała Przystań na Lato i Tyrolka. Rozmawialiśmy o tym pomyśle, zastanawialiśmy się jak do tego wydarzenia podejść, zorganizować, koniec końców pandemia pokrzyżowała nasze plany. Jednak co się odwlecze to… Początkiem lipca podzieliliśmy się zadaniami: Robert merytorycznie, GOK organizacyjnie i artystycznie. Ruszyliśmy z konkretnymi przygotowaniami. Miały to być pokazy drwali z okolicznych nadleśnictw, ale chcieliśmy także by przyjechał ktoś z tzw. TOPU, przynajmniej jeden gość. Kiedy umieściliśmy plakat z informacją na branżowej grupie, zaczęły dochodzić do nas coraz nowsze i bardziej zaskakujące propozycje. W pewnym momencie oczy mieliśmy jak „ping-pongi”. Okazało się, że przyjedzie do nas nie tylko czołówka krajowa, ale też sam Mistrz Polski Drwali!!! Wtedy już wiedzieliśmy, że musimy nieco zmodyfikować nasz plan i zaprosić do współpracy więcej osób. Odbyliśmy rozmowy z panią Wójt, właścicielami Apexu, sponsorami, bo chociaż to tylko pokaz to organizacyjnie chcieliśmy dopiąć wszystko na ostatni guzik. Sądząc po opiniach zawodników startujących w pokazach oraz kibiców – sprostaliśmy zadaniu. Przygotowanie imprezy wymagało bardzo dużo pracy organizacyjnej, ale jeszcze więcej fizycznej. W imieniu swoim i Roberta dziękujemy wszystkim którzy nam pomagali, zaczynamy od leśnej ekipy pana Bolesława – oni pracowali od rana do nocy, cały tydzień. Pomoc rodziny i znajomych była nieoceniona, szczególnie przy przygotowaniu kapitalnego gulaszu, karkówki, kiełbaski. Pracownicy Małej Przystani, Gminnego Ośrodka Kultury i Biblioteki pomagali przy obsłudze gości i zawodników, tak by nie brakowało niczego i jeszcze nagrywali materiał filmowy, a koleżanka Klaudia wykonała znakomite zdjęcia. Natomiast strażacy ochotnicy z OSP Dąbrowica i Kuryłówka zabezpieczyli pokazy pod względem pożarowym, porządkowym i medycznym. Na koniec jeszcze jedna osoba, która tego dnia ogarniała wszystko „Monia” – ściskamy ją mocno, a Robercik nawet całuje.
Teraz słów kilka o samych pokazach, których celem była nie tylko rywalizacja i fajne widowisko, ale przede wszystkim przybliżenie trudnej i ciężkiej pracy w lesie, która bywa także niebezpieczna. Dodać należy, że wykonywana niezależnie od pogody, a deszcz, wiatr czy mróz drwalom towarzyszą bardzo często.
W pokazach wystartowali Dajana Pluskota, Jacek Peryga, Sebastian Wanat, Zenon Sobolewski, Zbigniew Piwko oraz Tomasz Bilski. Konkurencje które przygotowaliśmy dla zawodników to: wymiana łańcucha, przerzynka złożona na dokładność, ścinka drzewa na cel, okrzesywanie jerzyka. Mimo, że to tylko pokazy to rywalizowano na poważnie ale z wielką życzliwością i szacunkiem, a nawet pomocą dla rywali. Obserwując zawodników widać było, że to sympatyczni ludzie darzący się wielką sympatią wręcz przyjaźnią. Najlepsze czasy w poszczególnych konkurencjach to: wymiana łańcucha 11,56 sek., przerzynka 9,01 sek., ścinka na cel 78 sek. idealnie na palik, a okrzesywanie 18,53 sek. Jak stwierdził sędziujący i komentujący pokazy inż. Tomasz Cebula insp. BHP Nadleśnictwa Leżajsk czasy godne mistrzostw Polski, a nawet Świata. W tym miejscy chcielibyśmy podziękować licznie zgromadzonym widzom za żywiołowe reakcje i gromkie brawa wspierające zawodników, z oczywistych względów Dajana otrzymała ich najwięcej.
Wszyscy uczestnicy otrzymali cenne nagrody od naszych sponsorów, którym serdecznie dziękujemy za wsparcie: F.H.U. AKRIS Tartak Oleszyce, Browar Leżajsk- Grupa Żywiec S.A., Sklep/serwis STIHL Żołynia, Autonaprawa Damian Kowal Stare Miasto, Auto Bajex Stare Miasto, Poltino – Hortino ZPOW Sp. z o.o. w Leżajsku, Zakład Usług Leśnych Łukasz Pelc, Zakład Usług Leśnych Ryszard Staroń, Pizzeria Słoneczna California oraz Beata i Adam Pęcak za udostępnienie placu do pokazów drwali. Patronat nad wydarzeniem objęła i wsparcia finansowego udzieliła pani Wójt Gminy Kuryłówka Agnieszka Wyszyńska – dziękujemy za przychylność. Organizatorzy zadbali również o najmłodszych by nie siedzieli na kolanach u rodziców. Konkursy wiedzy o lesie i jego mieszkańcach, ukryte skarby piratów i mobilny plac zabaw to, oprócz plaży i pływania w zalewie, dodatkowe atrakcje dla dzieci.
Ukoronowaniem dnia był niesamowity koncert zespołu szantowego ZOŚKA C-DUR, usłyszeliśmy kawał dobrej muzyki żeglarskiej i nie tylko. Przyjemnie był posłuchać i pobujać się przy muzyce granej przez profesjonalistów. Dziękujemy również za miłe słowa i docenienie pracy akustyka. Pozdrawiamy wszystkich i oby do zobaczenia za rok na podobnych pokazach.
Fotorelacja – Klaudia Koman
Zdjęcia z drona – Tomasz Pierczyk (GOK)
Leszek Połeć dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Kuryłówce
Sylwetki zawodników
Dajana Pluskota pani drwal pochodząca z Radłowa w województwie opolskim, ubiegłoroczna absolwentka Technikum Leśnego w Brynku, a obecnie studentka finansów i rachunkowości na Uniwersytecie Łódzkim. W zawodach drwali startuje już 3 lata, jej największym osiągnięciem jest zajęcie 3 miejsca w konkurencji ścinki drzew podczas Międzynarodowych Zawodów Drwali w Bobrowej w 2019 r. Jest to jej jedyna, a zarazem największa pasja.
Jacek Peryga mieszkaniec Gminy Kuryłówka, Sołectwo Słoboda jako pilarz-drwali pracuje od 2,5 roku w Zakładzie Usług Leśnych dla jednego z leśnictw Nadleśnictwa Sieniawa. Znany i lubiany członek grupy „facebookowej” liczącej blisko 25 000 osób związanej z branżą zakładów usług leśnych. Jest autorem niezliczonej ilości filmów /filmików na których bardzo rzeczowo i z dużą pokorą pokazuje swoją ciężka pracę, a zarazem z pełną dawka humoru, za co jest bardzo lubiany i doceniany.
Sebastian Wanat mieszkaniec Krasnej w okolicach Krosna ukończył Technikum Leśne w Lesku, obronił tytuł inżyniera leśnictwa na SGGW w Warszawie. Obecnie pracuje w ogrodnictwie/arborystyce (chirurgia drzew) i kończy studia magisterskie, a od października planuje rozpocząć staż w Lasach Państwowych. W zawodach startuje od ukończenia 18 roku życia, zaliczył kilka podium, m.in.: wicemistrz Polski juniorów na zawodach w Koszwicach, ponadto wygrał Międzynarodowe Zawody Szkół Leśnych ph. „Młodzi Drwale Karpat” organizowanych przez ZSL w Lesku.
Zenon Sobolewski z wykształcenia rolnik prowadzący gospodarstwo rolne oraz ojciec i szczęśliwy dziadek. Od 20 lat pracuje w ZUL, a od ok. 2005 r. startuje w zawodach drwali na szczeblu Nadleśnictwa Jarosław, gdzie przez 8 lat stał na najwyższym podium i reprezentował Nadleśnictwo na zawodach RDLP w Krośnie w tym 2 razy je wygrywał. W 2012 r. zdobył I miejsce na Międzynarodowych Zawodach na Ukrainie, a w 2018 r. reprezentował Polskę na MŚ w Norwegii. Obecnie jest brązowym medalistą Mistrzostw Polski. Brał udział w zawodach na Ukrainie, Białorusi i Niemczech. Należy do teamu STIHL POLSKA, a zawody drwali to jego pasja i hobby.
Zbigniew Piwko jest obecnie najstarszym wiekiem zawodnikiem biorącym udział w zawodach drwali w Polsce. Trenując z pilarką, do perfekcji opanował jej obsługę, kocha rywalizację i sportową atmosferę na zawodach i nie zamieniłby tego uczucia na nic innego. Ma celne oko, wprawną rękę, doskonałą kondycję i gibkość, to prawdziwy pasjonat. Nadmienić należy, że przez ok. 30 lat czynnie uprawiał sporty sztuk walki.
Tomasz Bilski mieszka w Milczy k. Krosna, ukończył krośnieńską „naftówkę” z zawodu technik wiertnik, przez 6 lat pracował w austriackich Alpach jako drwal. Od 2013 pracuje w Polsce, a rok później zaczął startować w zawodach w kraju i za granicą m.in. na: Słowacji, Ukrainie, Białorusi, Niemczech czy Norwegii. Wielokrotnie wygrywał te zawody. Jest reprezentantem teamu STIHL POLSKA. Aktualnie jest Mistrzem Polski Drwali. Ponadto dwa razy reprezentował Polskę na mistrzostwach świata drwali. Inną pasją pana Tomasza jest rzeźba piłą motorową w drewnie, z którego wycina prawdziwe cuda.
http://gokkurylowka.pl/galeria/galeria-2021/gallery/ino-wiora-lecialy/
