Nasza bolesna historia
Kiedy na Zachodzie pili szampana na cześć zakończenia wojny, w Kuryłówce walczyli o swój byt.
Znamienna data dla mieszkańców Kuryłówki – 6 maja 1945 rok. To wtedy NKWD wkroczyło do wioski, by bić, plądrować, zabijać. Ten tragiczny dla Kuryłówki czas wspaniale odegrali mieszkańcy – statyści Inscenizacji Bitwy pod Kuryłówką i grupy rekonstrukcyjne. Sceneria widowiska jakby wzięta z tamtych lat. Pozornie cicha spokojna wieś, gospodarze zajęci codziennymi obowiązkami, aż tu nagle wkraczają żołnierze podziemia niepodległościowego informując o zbliżających się enkawudzistach. Wręcz poczuło się ten niepokój i obawę o najbliższych. I przyszli Sowieci, uzbrojeni po pachy, butni, jakby po swoje. Rozpoczęła się walka, nasi raz za razem odpierali skutecznie ataki wroga. A narrator Inscenizacji, powtarzał jak mantrę słowa „Ojca Jana” – „mów do mnie Jaga”, jakby w duchu prosił żonę by była z nim do końca.
Po kolejnym odparciu ataku postanowiono ewakuować mieszkańców wraz z dobytkiem, który udało się im w pośpiechu zebrać. Poszli wraz z żołnierzami po schronienie za San. Pozostało tylko 9 Kuryłowczan. Niestety rankiem 8 maja ponownie wkracza NKWD. Ze zgrozą patrzyliśmy, jak wywlekają kobiety i mężczyzn z ich chat. Lamentujące, błagające o litość niewiasty, nieliczna garstka mężczyzn, bita, popychana i kopana, w końcu bestialsko zamordowana, a potem pożoga, która ogarnęła całą wioskę, to jakże przejmujący i tragiczny w swej wymowie obraz tamtych dni. Jeżeli ktoś ma w sobie chociaż odrobinę empatii i zna historię miejsca, w którym żyje, to na pewno odebrał to ze wzruszeniem, powagą i niejednokrotnie ze łzami w oczach.
O tym, jak ważna historycznie dla Polski była Bitwa pod Kuryłówką świadczy fakt, że znalazła się na tablicy Grobu Nieznanego Żołnierza w Warszawie. Jesteśmy wdzięczni!
Na koniec pozwolę sobie zacytować słowa umieszczone na FB przez GOK w Kuryłówce – „Oni umierając myśleli o nas, My żyjąc pamiętajmy o nich!!!”. Tak, Kuryłówka pamięta! Nad tą pamięcią czuwa pani Wójt Gminy zawsze zaangażowana w obchody wydarzeń zarówno państwowych, jak i tych lokalnych. Wspiera ją mocno Gminny Ośrodek Kultury i Biblioteka. To właśnie pracownicy tych instytucji czuwają, aby wszystkie ważne wydarzenia miały swoją rangę, podniosłość i powagę.
MHzP
Gmina Kuryłówka oraz Gminny Ośrodek Kultury i Biblioteka dziękują wszystkim zaangażowanym w organizację inscenizacji w 80 rocznicę Bitwy pod Kuryłówką
DZIĘKUJEMY:
Aktorom/statystom wcielającym się w rolę ludności wsi – byliście niesamowici!
Osobom które użyczyły rekwizytów, by wiejskie chaty i zagrody oddawały klimat lat 40-tych.
Budowniczym domów – wykonaliście kapitalną pracę, wioska oddała ducha tamtych czasów.
Stowarzyszeniu Odra-Niemen za koordynację inscenizacji i współpracę z grupami rekonstrukcyjnymi oraz rekonstruktorami wcielającymi się w rolą „leśnych” i „ruskich”.
Ochotniczym Strażom Pożarnym za pyszną grochówkę, zabezpieczenie pożarowe inscenizacji oraz organizację ruchu i parkingów – dobra robota.
Parafii Tarnawiec za wsparcie duchowe, za udostępnienie „wikarówki” oraz placu pod inscenizację, a dzierżawcy za zgodę i pomoc w jego przygotowaniu.
Kołom Gospodyń Wiejskich z Kuryłówki, Ożanny i Tarnawca za swojskie jadło, było „Smaczne bo nasze”.
Mieszkańcom za udostępnienie placów na parkingi dla naszych gości i widzów oraz za wszelką pomoc organizacyjną (mauzery, rusztowania, „kawałek prądu” itp.).
Firmie Inventor za pomoc organizacyjną, by było gdzie usiąść i zjeść posiłek.
Pracownikom GOK i GBP, Urzędu Gminy, GOPS, wolontariuszom, którzy zaangażowali się w przygotowanie i przeprowadzenie uroczystości oraz inscenizacji historycznej.
Wasze zaangażowanie, poświęcenie i wspólna praca uczyniły tę rocznicę niezwykle podniosłym i godnym wydarzeniem.
Organizatorzy
https://gokkurylowka.pl/galeria/galeria-2025/gallery/80-rocznicy-bitwy-pod-kurylowka-inscenizacja/